Pełen emocji i zwrotów akcji mecz w Żelistrzewie

Korona Żelisrzewo - GOSRiT Kleba Luzino 4:8 (2:2)

Ciężkie zadanie miała drużyna GOSRiT-u w Żelistrzewie, gdzie grając w osłabieniu pokonała Koronę 8:4.

Na trudnym terenie w Żelistrzewie drużyna GOSRiT Luzino rocznika 2003/04 wywalczyła 3 punkty w meczu o mistrzostwo Junior D2. Cieszą 3 punkty, gra zwłaszcza w pierwszej połowie słaba. Ambitnie grający gospodarze starali się wybić z rytmu drużynę Luzina. Udawało się to przez pierwsze 15 minut, później bramkarz gospodarzy skapitulował po strzale Filipa Angel (po podaniu Konrada Formeli) i strzale Oliviera Roppel z rzutu wolnego (to już jego trzecia bramka w sezonie ze stałego fragmentu gry). Wydawało się, że teraz zacznie się już festiwal strzelecki GOSRiT-u, niestety ekipa gospodarzy wyprowadziła dwa groźne kontrataki, po jednym strzeliła bramkę kontaktową, a w 24 minucie gry zawodnik Korony wyszedł sam na sam z Marcinem, który nie zdążył z interwencją i zahaczył nogę rywala. Rzut karny, wyrównanie i czerwona kartka dla naszego goalkeepera po której trzeba było grać do końca meczu w ósemkę nie podcięła skrzydeł ekipie GOSRiT-u.

Po przerwie zmieniło się ustawienie w naszej grze i wyszliśmy zmotywowani na drugą część meczu. Co prawda straciliśmy jeszcze dwie bramki po indywidualnych błędach zawodników grających na skrzydle to zaczęliśmy wreszcie grać naszą piłkę i stwarzaliśmy cały czas zagrożenie pod bramką rywala, co zamieniliśmy na sześć goli.

Podsumowując zbyt łatwo w tym meczu narażaliśmy się na kontry, stoper z prawdziwego zdarzenia mile widziany, Kacper Miotk jest solidnym obrońcą, ale woli grać na skrzydle i podłączać się do ofensywy, trzeba jednak wyciągnąć wnioski. Cieszy postawa zawodników Luzina po stracie bramkarza, to że poradziliśmy sobie w osłabieniu i wyszliśmy cało z „tarapatów”, fakt, że poprawiliśmy grę w drugiej połowie i szybciej dogrywaliśmy piłkę (pierwsza połowa za długo piłka przy nodze, za dużo dryblingów z dwoma rywalami na plecach, za dużo strat piłki i niedokładnych podań). Dwa podania niecelne w drugiej połowie też skończyły się stratą gola. Chłopcy wyciągać wnioski z błędów! Następny rywal Jedynka Reda, mecz u siebie za dwa tygodnie 8 listopada o godz. 11.00, zbiórka 10.00.

Korona Żelistrzewo - KTS-K GOSRiT Kleba Luzino 4:8 (2:2)

Skład: Marcin Żyłowski - Jakub Konkol, Kacper Miotk, Olivier Roppel, Konrad Formela, Filip Angel, Nikodem Brauer, Igor Wiczkowski, Dorian Gozdecki, Norbert Rybakowski, Filip Raczyński, Kaspar Maszota, Brajan Domoradzki, Maciej Zdziebłowski, Kamil Mirowski .

Bramki: Igor Wiczkowski -4, Konrad Formela -1, Filip Angel -2, Oliver Roppel -1.

Czerwona kartka: Maricn Żyłowski (24 minuta)

Trener: Tomasz Joryn.